Rieux

Imię postaci: Rieux 
Płeć: Mężczyzna 
Wiek: 21 (22)
Wygląd:  Umięśniony, długa broda, czarne oczy, długie włosy 
Klasa postaci: Rekrut Gednir

Poziom: 2
Ranga: Rekrut Gednir
Statystyki:

Zdrowie:
Mana:
----------
Atak fizyczny:
Umiejętności magiczne:
----------
Zręczność:

Ekwipunek startowy:
+ + +
Umiejętności:
  • Technika 1 - Rekrut ma 50% szansy na wyprowadzenie dwóch ciosów. Jeśli mu się nie uda, atakuje raz, ale ze słabszym rezultatem. Jeśli mu się uda, atakuje dwa razy z pełną mocą.
Gdy miałem 10 lat zagubiłem się w lesie na północ od Gednir. 
Jako nastolatek, śmiertelnie się bałem, jednak znalazłem dom, w którym potwory mnie nie niepokoiły. Po czterech latach życia na odludziu wydawało mi się jakby żył tam od zawsze. Co dziwne dom obdarowywał mnie "prezentami" takimi jak miecz czy łuk. Nigdy nie zastanawiałem jak to działa, z tego powodu, iż byłem młodszy ktoś mi opowiadał o magii, więc nie wydawało mi się to dziwne. 

I tak minęły kolejne 4 lata. Podczas jednych z moich polowań miałem ze sobą łuk i miecz. Napotkałem, wtedy oddział Poszukiwaczy. Dawno temu straciłem mowę, więc nie mogłem się z nimi skomunikować, próbując wypowiedzieć najprostsze słowa. Wszyscy się ze mnie śmiali. Wtedy nabrałem nienawiści do wszystkich poszukiwaczy. Chciałem sięgnąć po broń, lecz ta znikła. Rozdzielili się. Postanowili mnie zanieść do Gednir. Dwóch poszukiwaczy zaniosło mnie do Gednir, gdzie trafiłem do maga Burguna, który uznał, że mam urojenia, po szoku wywołanym pobytem w puszczy. 

Z biegiem czasu nauczyłem się mówić, oraz tego, że magiczne domostwa nie istnieją. Jednak już nigdy wolałem o tym rozmawiać z magami. Nadal wierzę, że ten dom istnieje, w końcu jak wyjaśnić moją umiejętność walczenia mieczem? 
Uczyłem się mówić podczas służby w wyniku czego szkoliłem się 3 lata. Wybrałem Rekrutów ze względu, na to że nie dążyli do uzyskania władzy, a sposób ich walki bardzo mi odpowiadał. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz